sobota, 31 marca 2012

Coś innego...

Przyszła właścicielka blogowego domu skoczyła właśnie dwa lata,wiec to raczej za wcześnie by w jej rączki go oddać. Licząc na to, że "miniaturowe domki" będą w jej stylu zakupiłam jej inny prezent urodzinowy, nic twórczego, wystarczyło poskręcać i nakleić szyldy sklepowe, ale wygląda fajnie:)


Sąsiadujące ze sobą domy są własnością trzech sklepikarzy:
Piekarza:

 Kwiaciarki:
 Cukiernika:

Jednak okazuje się, iż właściciele sklepów to chyba rodzina, gdyż ich domy stanowią całość:

Środek wykończony jest bardzo estetycznie, jednak jest pusty, postanowiła sprawdzić czy oryginalne mebelki z blogowego domku będą pasowały i wydaje mi się, że jest OK.

 Łazienka:



Sypialnia:




Kuchnia:

  Salon:







czwartek, 29 marca 2012

Zakupy na giełdzie... samochodowej;)

Nie spodziewałabym się nigdy,że w taki miejscu kupię coś takiego. P. wypatrzył takie stare cuś, wymaga renowacji i do końca nie wiem co z tym zrobię, ale musiałam to mieć.

Ramka z akcesoriami toaletowymi:











Miniaturki są za szkłem, dlatego takie kiepskie zdjęcia, nie ma tam jakiś wyjątkowych przedmiotów, ale całość mi się bardzo spodobała:)





środa, 21 marca 2012

Prezent od K.

Już dawno miałam wrzucić to zdjęcie, woreczek zawiera sól z Kopalni w Bochni,dostałam, go bardzo spontanicznie od pewnej K. która twierdzi,że nie ma pojęcia o miniaturach, a tu taka piękna niespodzianka. Postawiłam go obok pieca, nie wiem jeszcze jakie zastosowanie dla niego znajdę,przypomina trochę worek na mąkę, hmmmm może mieszkańcy będą sami wypiekać chleb???
 teraz to modne:)



chociaż mój domek nie jest zbyt nowoczesny...

coś może wymyśle,ale czekam na propozycje,może macie jakieś pomysły???



środa, 14 marca 2012

jednak kupiłam

O dostępności tej wanny w Rossmannie wiedziałam już dawno,jednak cena nie przekonywała mnie,wczoraj wypatrzyłam ją jednak w "promocji na do widzenia" za 9.99 i mam:)

Też nie trzyma skali, ale jest już lepsza od tej fioletowej

a mydlane gwiazdki nawet ładnie pachną.


niedziela, 11 marca 2012

Sypialnia




 Nie jestem zbytnio zadowolona z koloru mebli, długo nie miałam żadnych w tym pokoju, więc jak tylko pojawiło się pierwsze łóżko i szafa na allegro to kliknęłam, później pojawiły się piękne zestawy w bardziej stonowanych kolorach, ale już nie chciałam przesadzać, i tak za lustro zapłaciłam jak za prawdziwe;/


Niewiele jest tam rzeczy zrobionych przeze mnie, jedynie lampa i firanki no i perfumy,dywan jest ...imitacją:)

sobota, 3 marca 2012

Głowa "rodziny" pilnie poszukiwana;)

Bardzo długo nie było w moim domu żadnych mieszkańców(oprócz psa;) jakieś 2 miesiące temu pojawiły się małe bliźniaczki.

Odnalazłam również ich mamę... 

Dziewczynki niestety potrafią tylko siedzieć,a ich kapelusze ktoś brutalnie przytwierdził im do głowy,więc będę musiała troszkę nad nimi popracować, jednak dużo więcej pracy czeka mnie z mamą,
zdawałam sobie sprawę,że będę musiała przerobić jej trochę strój, ale niestety okazało się,że lalka jest za duża,nie mieści się kobita w drzwiach;)

Po rozebraniu jej na części okazało się ze skrócenie jej nie będzie takie łatwe, cała lalka jest porcelanowa,nie wiem jak to zrobić,może ktoś ma jakiś pomysł?



Będę musiała szybko nad nimi popracować, bo w takiej formie chyba mężczyzny do domu nie zaciągną;)