sobota, 21 lipca 2012

Robię-nic:)

Jakoś nie potrafię wygospodarować czasu na tworzenie czegoś,mimo że pomysłów mam wiele, ale jakoś się nie składa. W miniaturowym świecie siedzę jednak nadal, podglądając blogi i ciesząc się za każdym razem jak znajdę jakąś krajankę:) np. bardzo pięknie zapowiadającą się PRACOWNIE MAŁYCH WNĘTRZ:) czy oszałamiający DOMEK POD KLOSZEM,  Bardzo miłym zaskoczeniem dla mnie było odkrycie polskiego sklepu z miniaturami (chyba,że wszyscy już wiedzą i go znają tylko ja taka uwsteczniona:) DOMKOWA 4.

Żeby nie było,że post bez zdjęć, to wrzucam zrobiony już dawno chlebak:)


Dostałam od mamy małej  Hani fortepian, mała Hania ma podobny domek ( trochę bardziej ustawny bo bez okien) ale stwierdziła,że nie ma w nim miejsca na fortepian, więc przede mną troszkę pracy i myślę,że będzie ok. 
Dotychczasowy fortepian był zdecydowanie za mały


A tu miska, kupiłam na allegro,planowałam ją wstawić w kuchni, niestety skala absolutnie nie ta więc niech będzie ,że miała być do łazienki:)