Cuda, cuda, aż człowiek apetytu nabiera. Dopiero zaczynam się tym interesować i kompletować inwentarz także będę Cię podglądać :) Jako dodatki polecam też te zrobione dla Sylvanian Families. Niektóre są wykonane naprawdę idealnie precyzyjnie. Będę wdzięczna za tutoriale do robót wykończeniowych domku, skąd bierzesz materiały, jak tapetujesz itd :) Pozdrawiam
Pyszności. Półmisek z wędlinami i pieczywo wyglądają bardzo smakowicie. Masz przepiękny zestaw: filiżanki i dzbanek
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy ulepiłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, Arestrea czekam na dalszy ciąg historii...
OdpowiedzUsuńObiecuję zaktualizować w ten weekend;)
OdpowiedzUsuńaż nabrałam ochoty na pieczywo prosto z piekarni :D
OdpowiedzUsuńMoże to i próby, ale ja widzę po prostu świetny półmisek z wędlinami i razowe pieczywko! podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńCuda, cuda, aż człowiek apetytu nabiera.
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam się tym interesować i kompletować inwentarz także będę Cię podglądać :)
Jako dodatki polecam też te zrobione dla Sylvanian Families. Niektóre są wykonane naprawdę idealnie precyzyjnie.
Będę wdzięczna za tutoriale do robót wykończeniowych domku, skąd bierzesz materiały, jak tapetujesz itd :)
Pozdrawiam
Love the jars!
OdpowiedzUsuńKen looks a bit lost ;)